Skip to main content

Fakty i mity na temat wirtualnego biura

|
Zainteresowanie usługą wirtualnego biura (e-biura) jest coraz większe. Pojawia się też coraz więcej niesprawdzonych informacji na ten temat. Jak rzeczywiście działa wirtualne biuro? Czy korzystając z tej usługi, jest się skazanym na ciągłe kontrole Urzędu Skarbowego? Rozwiewamy wątpliwości na temat funkcjonowania wirtualnego biura.

Wirtualne biuro umożliwia prowadzenie firmy bez stacjonarnej siedziby – fakt

Idea wirtualnych biur stworzona została z myślą o przedsiębiorcach, którzy nie potrzebują stacjonarnej siedziby, żeby skutecznie wykonywać swoją pracę. Z takiego udogodnienia najczęściej korzystają freelancerzy, startupy i wszelkiego rodzaju małe biznesy prowadzone online. W podstawowym pakiecie klient e-biura otrzymuje adres do rejestracji firmy i korespondencji. Pracownicy wirtualnego biura odbierają pocztę i niezwłocznie powiadamiają o niej przedsiębiorcę. Dodatkowo można skorzystać z takich usług, jak: skanowanie korespondencji, obsługa księgowo-prawna, wynajem sali konferencyjnej i wiele innych. W Beyond Office przedsiębiorcy mogą również wynająć biurko w przestrzeni coworkingowej lub zdecydować się na biuro serwisowane.

Urzędnik może odmówić rejestracji firmy pod wirtualnym adresem – mit

Chociaż w przeszłości zdarzały się sporadyczne sytuacje, że urzędnicy odmawiali rejestracji płatnika VAT, który jako siedzibę podawał wirtualne biuro, to obecnie jest to praktycznie niespotykane. Jeśli wirtualne biuro jest odpowiednio dostosowane do prowadzenia w nim działalności, urząd skarbowy nie ma podstaw, by odmówić przedsiębiorcy dokonania rejestracji. Rozstrzygnięto to już w 2014 roku, kiedy Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok, w którym wyjaśniał, że firma może prowadzić czynności zarządcze z każdego miejsca, również z wirtualnego biura. Nie musi w tym celu posiadać adresu z wyszczególnionym numerem lokalu. Oczywiście na kontrole urzędu skarbowego powinien być przygotowany każdy przedsiębiorca niezależnie od tego, gdzie znajduje się jego siedziba. Wirtualne biuro Beyond Office jest miejscem dostosowanym do przeprowadzenia takiej kontroli.

Wirtualne biuro jest wirtualne tylko z nazwy – fakt

Nazwa wirtualne biuro bywa myląca. Wielu osobom wydaje się, że wirtualny adres to miejsce, którego nie znajdziemy na mapie. Tymczasem jest to biuro z prawdziwego zdarzenia, do którego przedsiębiorca może w każdym momencie przyjechać, np. po odbiór swojej korespondencji. Jeśli chcemy zorganizować spotkanie biznesowe w wirtualnym biurze, wystarczy zarezerwować salę konferencyjną w dogodnym terminie. Jest to również istotne z punktu widzenia urzędników, którzy zajmują się rejestracją naszej działalności. Jeśli pod adresem wirtualnym znajduje się pełnowymiarowe biuro, urzędnik nie będzie miał wątpliwości, że w miejscu tym można efektywnie zarządzać firmą.

Wirtualne biuro w Warszawie to duży wydatek – mit

Wirtualne biuro z założenia jest rozwiązaniem ekonomicznym, które ma redukować wydatki przedsiębiorstwa, a nie je pomnażać. Niezależnie od tego, czy wybierzemy wirtualne biuro w Warszawie, czy w mniej reprezentatywnej lokalizacji, koszt będzie znacznie niższy niż przy wynajmowaniu biura stacjonarnego. Warto więc postawić na prestiżowy adres, który może dodatkowo wzmocnić wizerunek naszej firmy. Atrakcyjna lokalizacja umieszczona na wizytówce to reklama sama w sobie. Można dzięki temu zwiększyć wiarygodność swojej firmy. Dodatkowo zyskujemy profesjonalne miejsce do spotkań biznesowych. Beyond Office to adres wirtualny i nowoczesne biuro serwisowane w samym sercu Warszawy. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, skontaktuj się z nami: https://www.beyondoffice.pl/kontakt/

Przypisane Tagi